chodź na słówko

Wyznanie nr 1: Lubię ładne rzeczy. Jeśli nie mogę ich mieć, to z przyjemnością sobie popatrzę.

Wyznanie nr 2: Kręcą mnie wyrazy, zwłaszcza te nieużywane i zapomniane.

Biorąc pod uwagę moje wyznania, wychodzi jedno: Twórczywo.  Jestem pod wielkim wrażeniem tego, co wyprawiają ze ścianami (a raczej na ścianach) młodzi polscy projektanci tworzący pod tą właśnie marką. Ta typografia! Te kolory! Wszystkie wyrazy są fajoskie (tak to dobre słowo). Muszę przyznać, że lubię wyrazy “fajrant”, “bajzel”, “ferajna” z kolekcji “Warszawa między wojnami”, nawiązującej do klimatu międzywojennej stolicy i jej gwary, jednak moje serce podbiła (a to zdarza się rzadko) kolekcja “kultowe odzywki” z takimi napisami jak “o siet!”, “weź się”, “ja cie”, “chyba śnisz”. Jak piszą autorzy, wyrazy te “wypowiadane spontanicznie, w złości, zdziwieniu, zaskoczeniu i zachwycie. Przez lata nie straciły nic na soczystości. W słownej szermierce mogą wciąż stanowić niezastąpioną broń”.  Racja, czasem nimi strzelam 😉

Najfajniejsze jest jednak to, że można sobie kupić dowolne słowo: imię dziecka, życiowe motto albo tekst piosenki. Dla mnie genialne. I chyba zdecydowałabym się na napis “Mag, ogarnij się”. A co! To takie życiowe 😉

tworczywo_napisy_3d_ja_cie_3wez_siettworczywo_napisy_3d_chyba_snisz_1tworczywo_napisy_3d_o_siet_2

Zdjęcia pochodzą ze strony http://www.tworczywo.pl